Małe co nieco

Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2017, Sierpień5 - 0
- 2017, Czerwiec3 - 0
- 2016, Wrzesień4 - 0
- 2016, Sierpień6 - 0
- 2016, Czerwiec2 - 0
- 2016, Maj2 - 0
- 2016, Kwiecień2 - 0
- 2015, Październik1 - 0
- 2015, Wrzesień9 - 2
- 2015, Sierpień8 - 3
- 2015, Lipiec11 - 1
- 2015, Czerwiec6 - 0
- 2015, Maj6 - 0
- 2015, Kwiecień3 - 0
- 2015, Marzec1 - 0
- DST   45.00 km
- Czas   02:18
- tempo ŚR. 3:04 min/km
- tempo MAX 2:18 min/km
- Temperatura  22.0°C
- Kalorie   2132kcal
- Sprzęt K2 Radical 100
- Aktywność Wrotkarstwo
VII Maraton Sierpniowy
Sobota, 22 sierpnia 2015 · dodano: 22.08.2015 | Komentarze 0
Sobota, ósmy dzień urlopu i VII Maraton Sierpniowy na rolkach. W kategoriach maraton, półmaraton i fitness zebrało się ok 800 osób z czego do maratonu stanęło na starcie niecałe 300. Uczucia przed startem miałem mieszane, bo w czwartek dopadło mnie lekkie zatrucie pokarmowe. Nieprzespana noc i jeden dzień odpoczynku i regeneracji to trochę mało. Ale .... trasa była zapętlona, przebiegała ulicą Marynarki Polskiej w Gdańsku, więc zawsze można było zejść przed czasem. Postanowiłem jechać swoim tempem, spokojnie żeby dojechać. Asfalt bardzo dobry, teren płaski, wiatr od morza średni. Niestety niektórzy rolkarze nie mają bladego pojęcia o jeździe w grupie. Zajeżdżają sobie drogę, kopią się rolkami, w sytuacji kiedy droga ma 7m szerokości omijają się na centymetry. Było kilka mocnych dzwonów. W jednym też i ja się załapałem. Gość mnie wyprzedzał na milimetry ( miał do dyspozycji całą szerokość jezdni ) i kopnęliśmy się rolkami. Pocieszam się tylko tym, ze ja się podniosłem prawie natychmiast a on się mocno przeszlifował. Wyścig ukończyłem ze średnim wynikiem 2g:10m:50s ale ważne, że dałem radę. Za mną było jeszcze kilkadziesiąt osób. Miałem nadzieję dołączyć fotkę. Żona pstrykała dość sporo. Nic nie nadaje się do pokazania....
Kategoria Maratony